Thank God You’re Here 1×01

Thank God You’re Here – australijski program improwizowany, w którym czwórka znanych osób przechodzi przez niebieskie drzwi do pokoju, o którym nie mają pojęcia i muszą improwizować, by wytrwać w scenie.
Występują: Shane Bourne (gospodarz), Fifi Box, Frank Woodley, Angus Sampson, Peter Rowsthorn


27 Komentarzy

  1. oklasky

    Fakt, zupełnie inne niż WLIIA. Było kilka fajnych momentów.
    PS. Błagam, dodajcie opcję fullscreen.

  2. pochlast

    Całkiem, całkiem. Całkiem ciekawa odmiana. Ryan z Colinem by tam pozamiatali 😉 Zobaczymy, jak się program rozwinie po kilku odcinkach

  3. Migel

    Wszyscy uczestnicy prezentowali naprawdę równy poziom, ale ostatnia scena w wykonaniu Woodley’a to majstersztyk i tzw. epicki moment 😀 Choć we własnej scence podobał mi się najmniej z występujących, bo jakoś nie trawię zbyt luźnego podejścia do sceny. Ale na świecie tez sa potrzebni tacy szaleńcy jak on 😛

    A program komiczny po brzegi i dobry!

  4. Krychu

    Ciekawa forma i zabawne wykonanie. Czego chcieć więcej?

  5. Piecka

    Ten program jest świetny, faktycznie z WLIIA ma niewiele wspólnego, ale naprawde może ubawić do łez (tak jak w moim przypadku)
    Tego samego pana typowałem na zwycięzcę 🙂 jak widać trafiłem. Liczę na więcej odcinków…

  6. Tadmistrz

    Jak dla mnie program super, jakaś ciekawa odskocznia od coraz bardziej przewidywalnego i jednolitego WLIiA (nie mówie ze whose line jest słaby bo nie jest). Licze na kolejne tłumaczenia 🙂

  7. Jozek

    Prowadzący zachowuje się bardzo, ale to bardzo sztucznie. Jest chyba najgorszym elementem tego, skądinąd całkiem ciekawego, show. Zwycięzca faktycznie zasłużył, bo miał pomysły zupełnie pokręcone.

    Nie jest źle, może się rozkręci.

  8. Fajfus

    dooooooooobre 😀 tłumaczcie więcej bo łach robią niezły

  9. Yacoop

    Bardzo dobra rzecz (liczę na kolejne występy tego od delfinów). A australijski akcent zamiata.

    Czyli co, teraz tak po jednym odcinku TGYH, WLIIA i GSS? :>

  10. kuci

    Dają radę, A Frank rzeczywiście genialnie wyszedł z ostatniej scenki. Jak rzucił tą szczoteczką do zębów padłem

  11. Tadek (Post autora)

    @Yacoop, DCGS i TGYH to „bonusy”, które będą się pojawiały mniej więcej raz na miesiąc.

  12. Tadmistrz

    A co to jest DCGS bo nie jestem zbytnio w temacie?

  13. Tadek (Post autora)

    @Tadmistrz, DCGS to Drew Carey’s Green Screen Show. Z prawej strony masz sekcję „Nie tylko Whose Line” i tam znajdziesz dwa odcinki.

  14. Houzi Xiansheng

    Administratorzy strony, minuta kopiowania i wklejania „&ap=%2526fmt%3D18” do kodu embed i opcja full screen pojawi się w prawym dolnym rogu okna. Już dawno chciałem zasugerować Wam takie rozwiązanie, ale powstrzymywała mnie myśl, że zapewne sami to zrobicie. Być może jest coś co powstrzymuje Was od takiej modyfikacji? Fajna strona, tak trzymać. Pzdr.

  15. Tadek (Post autora)

    @Houzi Xiansheng, ten kod o ile mi wiadomo dotyczy pojedynczych filmów. My korzystamy z odtwarzaczy i nie da się w nich korzystać z full screena. Dlatego pod filmem masz obrazek „Obejrzyj no dużym oknie”. Po kliknięciu odtwarzacz otwiera się w dużym oknie, które możesz rozciągnąć na cały ekran, albo użyć trybu pełnoekranowego (F11).

  16. Christine

    No, spoko program, zupełnie inny niż Wliia, ale wcale nie gorszy. I jeśli już was śmieszy to poczekajcie aż pojawi się Hamish Blake 😀 (jeszcze lepszy od tego całego Woodleya)
    Pozatym memu sokolemu oku nie umknął fakt, iż jest jeszcze edycja Brytyjska (widziałam odcinek z Clivem Andersonem!) i Amerykańska (jakżeby inaczej xD)
    Polecam, niezłe 🙂

  17. fafkoolec

    Będzie jeszcze jakiś odcinek Thank God You’re Here?

  18. Tadek (Post autora)

    @fafkoolec, pojawi się, jednak chyba nie jako następny bonus.

  19. tomx

    Świetne, bardzo przyjemna odskocznia od whoseline.

  20. piisarz

    Cóż jak dla mnie za dużo wstępnej gadki a za mało akcji. A może po prostu wole Whose Line 🙂

  21. patwiecz22

    Zabawomagentron. Ja również się zdziwiłem że nie ma funkcji fullscreen. Prowadzący naprawdę jest sztuczny. A te show to naprawdę coś fajnego ale coś innego od Whose Line.

  22. patwiecz22

    Nie dość że jest wersja ta czyli Australijska to jeszcze są wersje: Belgijska,Czeska,Kanadyjska,Duńska,Estońska,Niemiecka,Indonezyjska,Izraelska,Włoska,Litwińska,Holenderska,Nowo Zelandzka,Portugalska,Rosyjska,Hiszpańska,Szwecka i oczywiście Brytyjska oraz AMerykańska.

  23. General

    To przydalaby sie jakas polska:))

    W sumie sa Spadkobiercy, ale tzw. epic moments jest naprawde niewiele.

    Fajnie, ze cos sie rusza w tej sprawie, ale u nas od razu jest wszedobylska comercha, jakby np. taki TVN czy Polsat wykupil jakas licencje chocby np. formatu WLIIA, to co odcinek mielibysmy jakas nasza „Gwiazdke” showbizu, ktora po prostu paraczylaby odcinek:)))

  24. Skinef

    „Musiales stesknic sie za swoja siostra”. Zasluzone zwyciesto, zmiazdzyl mnie tym jak chcial usiasc kolo Cesarza ^^

  25. Maku

    Koncepcja programu super. Wydaje mi się jednak, że uczestnicy nie zrozumieli założeń show. Jedyną osobą, która stanęła na wysokości zadania to Frank Woodley – lekko, śmiesznie i szalenie. Siłą takich programów jak WLIIA czy Drew Carey’s Improv-a-ganza jest abstrakcja i pozytywne szaleństwo.
    Być może to nie ten poziom uczestników lub potrzebują czasu aby się rozkręcić. Pożyjemy zobaczymy! 🙂

  26. vanderneels

    Na pewno chodzi o „automatycznie (automatically)” w zdaniu „I automatycznie będziesz otrzymywać odpowiednią ilość…”, a nie „osmotically” (osmotycznie – osmoza, dyfuzja)?

    Program bardzo fajny. Dzięki za tłumaczenie i czekam na więcej.

  27. Kicha

    Wydaje mi się że wliia z tymi co chwilowymi przerywnikami też by trochę wkurzało teraz wszystko staje się takie nadęte w niepotrzebną otoczkę.Gadają 10 minut zanim ktoś wejdzie ciagle powtarzają to samo jakoś to psuje klimat dziewczyna jest beznadziejna ale zwycięzca dawał radę chociaż ciężko pobić wliia

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.