WhoseLine.pl > Tłumaczenia > Sezon 5 > 5×20
5×20
Miau
Jeden z najlepszych odcinków w historii, zaraz po Richardzie Simmonsie.
Uczestnicy: Greg Proops, Wayne Brady, Colin Mochrie, Ryan Stiles
Gry: Dziwni dziennikarze, Scenki z kapelusza, Dubbing filmowy, Osobliwe przyjęcie, Kapelusze, Irlandzka piosenka pijacka
irish drinking song.. hahahahahahahhahahahahahahahahah owned
Najlepsza irlandzka piosenka pijacka w historii programu 😀
Przez minę Wayne’a w dziwnych prezenterach będę MIAU koszmary senne 😉
„Jeden z najlepszych odcinków w historii, zaraz po Richardzie Simmonsie.” Odcinek z Simmonsem był kiepski ;/
Piosenka pijacka niszczy system ;). Genialny był też Greg z rybią głową :D.
Nie powiedziałbym że jeden z najlepszych. Był zwykłym średniakiem, tylko piosenka była b.zabawna.
Piosenka świetna, ale szczerze mówiąc nie było tu nic niesamowitego. 🙂
piosenka świetna ale reszta taka sobie…
Jakoś odcinku z Simmonsem nie mogłem obejrzeć do końca i wyłączyłem w momencie, gdy Colin jako reporter relacjonował wydarzenia z zielonego ekranu (nie z winy Colina, ale tego pajaca tam z tyłu).
piosenka bardzo fajna, ale mnie tam najbardziej rozbawił Greg, z rybią głową 😀
Za ósmym razem już nie jest aż tak śmieszne żeby nie móc nabrać powietrza.
Średni odcinek. Nie wiem dlaczego tak zachwalacie Irish drinking song, gdy prawie nic nie zaśpiewali. to Miau miau-o być takie śmieszne? Były lepsze odcinki.
Odcinek z Richrdem Simmonsem był moim zdaniem kiepski. Za to ,,Miau” to mój ulubiony odcinek. Tak się śmiałam, że się poryczałam! Ten odcinek jest niesamowity!!! I napradę Cię nie rozumiem @Stefan, to jest przecież ich najlepszy odcinek!
rym Ryana dobrany do przejęzyczenia się Drew przy imieniu Elaine, to jeden z najlepszych momentów w całym programie 🙂
Ha ha ha ha ha ha ha 😀 Nie mogę, płaczę ze śmiechu zawsze na tym odcinku. 😀 Jak widzę Wayne’a w pierwszej grze to umieram 😀
„Jeden z najlepszych odcinków w historii, zaraz po Richardzie Simmonsie.”
Według kogo?
MIAU
Nie wyświetla się filmik 🙁
Czy ja wiem czy taki dobry ten odcinek…uśmiechnęłam się kilka razy i nic poza tym. Zdarzały się odcinki, przy których dosłownie płakałam, więc nie uważam, żeby ten był jakiś niesamowity.
Greg był bardzo dobry w tym odcinku a jakoś mało pozytywnych reakcji dostał od publiczności, hmm… Pamiętajcie też, że im więcej whose Line oglądacie tym mniej się smiejecie, zwłaszcza, jeśli oglądacie sami!